niedziela, 14 lutego 2010

Dyskoteka

Hej!!! Tu Ala!
kiedy indziej coś o sobie...

Na dyskotece było spoko ale mnie się niezbyt podobało.
Był nowy DJ i jak to mówił Jordi (kolega, też z naszej klasy) był za***isty.
Ja tam się nim nie zabardzo zachwycałam.
Ale były DARMOWE PĄCZKI (w końcu to TŁUSTY CZWATEK) !!!!!
I w ogóle walentynkowe dekoracje itp.
Miała być filmowa muzyka ale jakoś jej nie było...
No to chyba tyle...
Narka!!! ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz