poniedziałek, 29 listopada 2010

Zima

Jak widać nastała już zima. Wiedzą o tym szczególnie Ci, którzy dziś rano(tak jak ja) musieli odśnieżyć sobie drogę.

Ale w sobotę jeszcze nie było tak dużo śniegu. Mimo to ja i Gucio postanowiliśmy ulepić bałwana. Z początku nie było łatwo bo musieliśmy znosić śnieg z całego podwórka, ale w końcu się udało.




A jeszcze przy okazji, chciałam pozdrowić Panią Chodorowicz!
(której już od kilku dni nie ma w szkole)

2 komentarze:

  1. Bałwan uroczy z radosnym uśmiechem. Wielkie dziękuję za pozdrowienia. Niestety dopadło mnie choróbsko. Nie martwcie się- zdążę się wykurować do poniedziałku. Mocno Was wszystkich ściskam i do zobaczenia. Czekam na Wasze relacje z zajęć

    OdpowiedzUsuń
  2. A w poniedziałek będzie Mikoałj?

    OdpowiedzUsuń